Pliki cookies

Ta strona wykorzystuje pliki cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Zaakceptuj, jeśli chcesz dalej korzystać ze strony.

Jeśli widzisz ten popup zbyt często, sprawdź czy masz włączoną akceptację plików cookies w swojej przeglądarce.

Polityka prywatności

Akceptuję
SEKA S.A. | Dostarczamy uzupełniające się usługi w zakresie obowiązkowych zadań firm, w każdym mieście Polski.
Zaznacz stronę
Jak podaje Polski Czerwony Krzyż, średni czas od momentu wezwania karetki do przyjazdu służb ratunkowych wynosi 8 minut w mieście i ok. 15 minut na terenach poza miastem. Dlatego życie ofiary wypadku często zależy od osób postronnych, które są świadkami wypadku, i ich umiejętności udzielania pierwszej pomocy. W cyklicznych badaniach nieco ponad 60 proc. Polaków deklaruje, że potrafi jej udzielić, ale odsetek tych, którzy są pewni swoich umiejętności, jest dużo niższy. Co więcej, deklaracje często rozmijają się z rzeczywistością, bo w praktyce przed udzieleniem pierwszej pomocy na ogół powstrzymuje nas strach i obawa, że zrobimy coś źle.
 

– Jeśli chodzi o umiejętność udzielania pierwszej pomocy przez przeciętnego Polaka, sytuacja jest po prostu niedobra. Brakuje stałych szkoleń, możliwości dokształcania się, czasami nie chcemy tego robić. To, że nie udzielamy pierwszej pomocy, jest związane z faktem, że po prostu nie potrafimy i boimy się konsekwencji – mówi agencji Newseria Biznes Tadeusz Zagajewski, dyrektor generalny Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Łodzi.

Jak zauważa, w badaniach Polacy często deklarują, że potrafią udzielić pierwszej pomocy osobie poszkodowanej w wypadku. Jednak te deklaracje nie zawsze mają pokrycie w rzeczywistości.

– Musimy rozgraniczyć dwie kwestie. Pierwsza to nasze deklaracje o tym, że chętnie udzielimy tej pomocy, a druga to świat realny, czyli czy naprawdę to robimy – mówi Tadeusz Zagajewski.

Z cyklicznych sondaży CBOS wynika, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat samoocena Polaków w zakresie udzielania pierwszej pomocy mocno się poprawiła. Jeszcze w 2007 roku dokładnie 50 proc. Polek i Polaków deklarowało, że potrafi udzielić jej ofierze wypadku. W 2017 roku ten odsetek wzrósł już do 67 proc., jednak tylko 19 proc. badanych było całkowicie pewnych swoich umiejętności w tym zakresie. Statystyki pokazują też, że umiejętność udzielania pierwszej pomocy częściej deklarują badani lepiej wykształceni i młodsi. W grupie wiekowej 18–24 lata ten odsetek sięgał aż 93 proc., ale wśród osób 65+ spadł już do raptem 50 proc.

 Do udzielania pierwszej pomocy i znajomości w tym zakresie w ogóle najlepiej przygotowane są dzieci. One wiedzą, jak to zrobić, znają reguły postępowania. Czasami na szkoleniach zdarza się tak, że to dziecko podpowiada rodzicom, jak udzielić pierwszej pomocy – mówi dyrektor generalny CBRD w Łodzi.

Wyniki badania przeprowadzonego w tym roku przez Maison & Partners dla Warsaw Enterprise Institute i Defence24.pl są bardzo zbliżone do tych sprzed kilku lat. 61 proc. Polek i Polaków zadeklarowało w nim, że potrafi udzielić pierwszej pomocy przedmedycznej „w niewielkim stopniu”, przy czym tylko 15 proc. oceniło swoje umiejętności w tym zakresie jako duże. To – jak podkreślają eksperci – pokazuje, że wciąż jest miejsce na edukację w tym temacie.

Szkolenia z zakresu pierwszej pomocy są szalenie istotne. Nigdy nie wiadomo, kiedy znajdziemy się w sytuacji, w której trzeba będzie udzielić takiej pomocy osobie poszkodowanej. I wtedy możemy nie wiedzieć, jak to zrobić, może sparaliżować nas strach, będziemy się denerwować, że spowodujemy dodatkowe obrażenia – mówi Karolina Tworzydło, dyrektor marketingu w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Jak podaje Polski Czerwony Krzyż, średni czas od momentu wezwania karetki do przyjazdu służb ratunkowych na miejsce zdarzenia wynosi 8 minut w mieście i ok. 15 minut na terenach poza miastem. Dlatego życie ofiary wypadku często zależy od osób postronnych i ich umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Ci częstokroć sądzą, że wystarczy wezwać karetkę i nie podejmują czynności ratowniczych. Głównym powodem jest właśnie strach, obawa przed tym, że zrobią coś źle.
– Podstawowa rzecz na kursach pierwszej pomocy to zwrócenie uwagi na to, żeby ludzie pozbyli się tego lęku przed jej udzielaniem – podkreśla Tadeusz Zagajewski. – Dlatego nie uczymy ich tylko tego, jak wykonywać poszczególne czynności ratownicze, ale też jak pokonać samego siebie. Po takim szkoleniu w oparciu o sprzęt, fantomy, defibrylatory treningowe i cały materiał oni powinni być przekonani, że to potrafią. Jednak zawsze pozostaje pytanie: A co będzie, jeśli popełnię błąd?
Co istotne, prawo nie przewiduje żadnych konsekwencji za ewentualne błędy czy urazy spowodowane przez pierwszego świadka zdarzenia w trakcie udzielania pierwszej pomocy. Przewiduje za to konsekwencje prawne za jej zaniechanie (art.162 §1 Kodeksu karnego).
 Dlatego już od kilku lat zachęcamy wszystkich do korzystania z okazji i nauki pierwszej pomocy na naszych piknikach, gdzie można to zrobić pod okiem profesjonalnych ratowników medycznych. Można samodzielnie przeprowadzić takie ćwiczenia. To jest jeden dzień, a wiedza na całe życie – podkreśla Karolina Tworzydło.
Pikniki współorganizowane przez Compensę i Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego odbywały się w ramach corocznej akcji Bezpieczna Autostrada, której celem jest wyczulenie kierowców na kwestie związane z bezpieczeństwem na drodze. W tym roku zostały zorganizowane w sumie w 16 miejscowościach i mniejszych miastach w całej Polsce (m.in. w Słupsku, Trzciance, Krynicy Morskiej, Władysławowie i Myszkowie). Zakończenie kampanii miało natomiast miejsce w Warszawie.
W trakcie eventów kierowcy mogli sprawdzić swój stan zdrowia (pomiary cukru, ciśnienia, badanie wzroku) i skorzystać z symulatorów zderzenia i dachowania, które pokazują, co się dzieje z samochodem i pasażerami w momencie kolizji. To wielu osobom wystarcza, aby zmienić swoje podejście do ryzykownej jazdy. Jednak co roku centralnym punktem akcji są pokazy i indywidualne skrócone kursy udzielania pierwszej pomocy prowadzone przez profesjonalnych ratowników.
– Prowadzimy pokazy udzielania pierwszej pomocy, a z drugiej strony – dajemy też możliwość samodzielnej nauki na fantomach osób dorosłych, dzieci i noworodków. Współpracujemy z profesjonalnymi ratownikami medycznymi, którzy mają w tym bardzo duże doświadczenie. Uczymy również tego, w jaki sposób korzystać z defibrylatora AED, czyli urządzenia ratującego życie – mówi dyrektor marketingu w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Kolejna edycja kampanii Bezpieczna Autostrada rozpocznie się na wiosnę 2023 roku.źródło: newseria

Potrzebujesz pomocy? Zadzwoń do nas!

Wybierz temat lub oddział SEKA S.A.

Infolinia
Infolinia

+48 22 517 88 88

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Dział handlowy
Dział handlowy

+48 22 517 88 66

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Białystok
Oddział Białystok

+48 85 871 22 30

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Bielsko-Biała
Oddział Bielsko-Biała

+48 33 300 10 00

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Bydgoszcz
Oddział Bydgoszcz

+48 52 522 57 50

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Gdańsk
Oddział Gdańsk

+48 58 732 08 80

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Gdańsk
Oddział Gdańsk

+48 58 732 08 80

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Gorzów Wlkp.
Oddział Gorzów Wlkp.

+48 95 737 46 20

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Katowice
Oddział Katowice

+48 32 700 22 30

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Kielce
Oddział Kielce

+48 41 230 98 50

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Koszalin
Oddział Koszalin

+48 94 721 42 00

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Kraków
Oddział Kraków

+48 12 203 19 20

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Łódź
Oddział Łódź

+48 42 280 10 50

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Lublin
Oddział Lublin

+48 81 464 16 30

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Olsztyn
Oddział Olsztyn

+48 89 679 94 40

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Poznań
Oddział Poznań

+48 61 624 02 60

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Rzeszów
Oddział Rzeszów

+48 17 717 65 20

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Szczecin
Oddział Szczecin

+48 91 88 19 500

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Warszawa
Oddział Warszawa

+48 22 517 88 50

Jesteśmy online

Jesteśmy offline

Oddział Wrocław
Oddział Wrocław

+48 71 738 38 00

Jesteśmy online

Jesteśmy offline