O FIRMIE
Skontaktuj się
-
Michał Sekunda
Dyrektor handlowy -
22 517 88 66
-
michal.sekunda@seka.pl
- Formularz kontaktowy
Mercedes-Benz „The best or nothing”
Fabryka Mercedes-Benz w Jaworze
Polski zakład będzie najnowocześniejszą z fabryk Mercedes-Benz na świecie. Praca „niebieskich” i „białych kołnierzyków” będzie wspierana ergonomiczną organizacją miejsc pracy oraz inteligentną automatyzacją. Jako fabryka marki premium, wprowadzamy automatycznie bardzo wysokie standardy – nie tylko produkcyjne, ale i organizacyjne.
Rozmowa z Ewą Łabno-Falęcką, Mercedes-Benz Polska
ROZMAWIAŁ: Maciej Mazerant / Magazyn SEKA
Wybudowanie fabryki to wyzwanie nie tylko pod względem logistyki, optymalizacji produkcji, ale również ekologii, bezpieczeństwa i warunków pracy. Dlaczego fabryka w Jaworze może być tzw. dobrą praktyką w tych obszarach?
Fabryka Mercedes-Benz w Jaworze jest tzw. smart Factory, czyli fabryką inteligentną. Wpisuje się w czwartą rewolucję przemysłową (Przemysł 4.0.), która za cel stawia sobie wykorzystanie superinteligentnych maszyn pozwalających na zarządzanie informacjami w czasie rzeczywistym czy cyfrowe zarządzanie produkcją. W procesie produkcyjnym wykorzystana zostanie także rozszerzona rzeczywistość (AR) oraz analizy Big Data, które w znaczący sposób wspierają działania pracowników w trakcie produkcji i montażu. Polski zakład będzie najnowocześniejszą z fabryk Mercedes-Benz na świecie. Praca „niebieskich” i „białych kołnierzyków” będzie wspierana ergonomiczną organizacją miejsc pracy oraz inteligentną automatyzacją. Jako fabryka marki premium, wprowadzamy automatycznie bardzo wysokie standardy – nie tylko produkcyjne, ale i organizacyjne.
Przyjaźni dla środowiska: od produkcji do produktu – tak można podsumować koncept zasilania w energię elektryczną i energię cieplną fabryki silników Mercedes-Benz w Jaworze. Zakład będzie całkowicie neutralny pod względem emisji CO2. Podstawą przyjaznej dla środowiska energii będą źródła odnawialne: wiatr i biomasa. Zieloną energię elektryczną dostarczy spółka EWG Taczalin Sp. z o.o.
bezpośrednio z oddalonego od Jawora o 12 km parku elektrowni wiatrowych Taczalin. Fabryka planuje również wdrożenie rozwiązań, które pozwolą na całkowitą eliminację dokumentacji papierowej.
Automatyzacja procesów, robotyzacja to również nowe obowiązki dla osób dbających o BHP w zakładzie...
W pełni identyfikujemy się ze sloganem Daimlera „The best or nothing”, dlatego zależy nam na wypracowaniu i wdrożeniu najlepszych rozwiązań. Opieramy się na obowiązującym prawie, wiedzy i własnym doświadczeniu zawodowym oraz standardach Daimlera. Są one stosowane głównie w zakresie bezpieczeństwa maszyn. Oprócz tego
firma stawia także bardzo mocno na ergonomię, dzięki czemu tworzymy bezpieczne i efektywne miejsca pracy. W maju pracownicy MBMPL brali udział w szkoleniu z wprowadzonego w koncernie systemu do oceny ergonomicznej. W przyszłości każde nowo tworzone stanowisko będzie musiało posiadać własną analizę pod tym kątem. Stosujemy się do wszelkich zapisów i obowiązków prawnych. Ponadto wprowadzamy rozwiązania dodatkowe, np. system „EKS”. Każdy pracownik otrzymuje indywidualny klucz „EKS” (Electronic-Key-System) z nadanymi uprawnieniami. Może pracować jedynie na stanowiskach, do których ma autoryzowany dostęp. Co więcej, dla poszczególnych stanowisk system posiada różne poziomy uprawnień. Standardem Daimlera jest to, że dla każdego stanowiska pracy przeprowadzana jest – już na etapie projektowania – analiza ryzyka. Dzięki wizualizacjom 3D proces ten przebiega znacznie sprawniej. Angażując technologię i pracowników BHP, już na tak wczesnym etapie możemy zdiagnozować niezgodności, które w fazie uruchomienia są trudne do usunięcia lub bardzo kosztowne.
Czy jako międzynarodowy koncern przenoszą Państwo pomiędzy lokalizacjami doświadczenia dotyczące ochrony środowiska w produkcji i zagadnienia bezpieczeństwa pracy?
Jak najbardziej. Rozmawiamy dzisiaj o inwestycji w Jaworze, dlatego posłużę się tym przykładem. Rozwiązania technologiczne wdrożone w polskim zakładzie Mercedes-Benz będą – po fazie testów – implementowane do pozostałych fabryk Mercedesa.
Ochrona środowiska to również temat pojawiający się w kontekście Państwa samochodów. Jak przygotowują się Państwo do tej zmiany na rynku aut użytkowych?
Sukces Daimlera opiera się na doświadczeniu w branży motoryzacyjnej i strategicznej dalekowzroczności. Ekologiczne rozwiązania z zakresu mobilności umożliwią klientom decyzję o dołożeniu „własnej cegiełki” na rzecz ochrony klimatu. Najważniejsze jest pytanie o przyszłość indywidualnej mobilności. To jedno z głównych wyzwań, przed którymi stoi obecnie branża motoryzacyjna. Niezwykłe pojazdy z coraz nowocześniejszymi układami napędowymi to już za mało. Producenci samochodów
muszą zaoferować zupełnie nowe rozwiązania dotyczące mobilności w środowisku miejskim. Mając na uwadze przyszłe wyzwania i potrzebę społecznej akceptacji, Daimler postanowił jeszcze wyraźniej wpisać zrównoważony rozwój w swoją strategię biznesową.
Nasz cel to odpowiedzialność w każdym obszarze działań – od oszczędzania zasobów naturalnych i spełniania wymogów środowiskowych po ochronę danych osobowych i praw człowieka. W tej chwili skupiamy się jednak na pojazdach niskoemisyjnych. Jest to sprawa priorytetowa, ponieważ w wyniku globalnego popytu liczba samochodów na ulicach będzie ciągle rosnąć. W związku z tym należy jak najszybciej obniżyć emisję spalin. Nie tylko podporządkowujemy się paryskiemu porozumieniu klimatycznemu, ale także wierzymy w nie całym sercem. W ramach projektu „Ambicja 2039” dywizja Mercedes-Benz Cars postawiła sobie trudne, a jednocześnie osiągalne cele. Mercedes uważa, że idea zrównoważonego rozwoju powinna być wpisana w cały łańcuch wartości. W ramach planu chcemy, by do 2039 roku wszystkie nowe samochody osobowe w ofercie były ekologiczne. Koncepcja ta uwzględnia też zagadnienia takie jak surowce
i łańcuch dostaw, produkcja, użytkowanie oraz potencjał recyklingowy. W przygotowaniu są już podobne plany dla pojazdów użytkowych.
Dr Ewa Łabno-Falęcka
Mercedes-Benz Polska
www.mercedes-benz.pl